Rząd przyjął przepisy dotyczące zakazu wyprzedzania dla ciężarówek na autostradach i drogach ekspresowych. Andrzej Adamczyk, szef resortu infrastruktury, poinformował w Polskim Radiu o kluczowych zmianach w zasadach ruchu drogowego. Władze zapowiedziały wprowadzenie ograniczeń, które uniemożliwią kierowcom samochodów ciężarowych wyprzedzanie na trasach szybkiego ruchu. Ta istotna rewolucja budzi wiele pytań.
Co mówią nowe przepisy?
Zakaz będzie dotyczył kierowców ciężarówek klasy N2 (do 12 ton) oraz N3 (powyżej 12 ton). To oznacza, że te pojazdy nie będą miały prawa wyprzedzania na autostradach i drogach ekspresowych, gdzie są co najmniej dwa pasy ruchu w jednym kierunku. Zgodnie z planem rządu, nowe zasady mają zacząć obowiązywać na początku sierpnia. Wszystko jednak zależy od szybkości prac parlamentarnych, ponieważ obrady Sejmu trwają tylko do końca lipca.
Zakaz wyprzedzania dla ciężarówek – jaki mandat grozi?
Ale jakie konsekwencje czekają na kierowców ciężarówek, którzy nie będą przestrzegać nowych przepisów? Zgodnie z nową taryfą, nieprzestrzeganie zakazu wyprzedzania może skutkować surową karą.
Kierowca, który zlekceważy nowe zasady, może zostać ukarany mandatem w wysokości 1000 zł, a w przypadku recydywy kara wzrośnie nawet do 2000 zł. Do tego oczywiście dochodzi 15 punktów karnych.
Dla wielu kierowców zawodowych może to oznaczać koniec kariery, ponieważ przekroczenie limitu 24 punktów karnych prowadzi do utraty prawa jazdy.