Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadziła niedawno kontrolę drogową, która zakończyła się nieoczekiwanym odkryciem. Na trasie z Suwałk do Chełma, w miejscowości Piotrowo-Krzywokoły, zatrzymano ciężarówkę polskiego przewoźnika przewożącego kruszywo budowlane. Okazało się, że w kabinie ciągnika siedzącego kierowcy ukryty był woreczek z białą substancją.
Inspektorzy z ITD zawiadomili Komendę Powiatową Policji w Bielsku Podlaskim, która potwierdziła, że woreczek zawierał około 10 gramów amfetaminy. Kierowca oraz ciężarówka zostali zatrzymani, a w sprawie prowadzone jest dalsze postępowanie. Policja będzie między innymi sprawdzać, czy kierujący był pod wpływem narkotyków podczas jazdy.
Tego rodzaju zdarzenie może mieć bardzo poważne konsekwencje dla tego kierowcy zawodowego. Już samo posiadanie amfetaminy jest przestępstwem, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jeżeli kierowca był również pod jej wpływem podczas prowadzenia pojazdu, może dostać dodatkowe 2 lata więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata oraz wysoką karę finansową, zależną od zarobków.
Sytuacja ta może również wpłynąć na reputację tego konkretnego polskiego przewoźnika. Może on zostać obarczony dodatkowymi kontrolami i sankcjami, co może mieć wpływ na prowadzenie przez niego dalszej działalności.
W świetle tego wydarzenia, przypomina się o znaczeniu przestrzegania przepisów oraz odpowiedzialności kierowców zawodowych za bezpieczeństwo na drogach. Zarówno przewoźnicy, jak i kierowcy powinni być świadomi konsekwencji swoich działań, zwłaszcza kiedy prowadzą pojazdy o dużej masie, które mogą stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.