Już na jesieni Volvo Trucks rozpocznie produkcję akumulatorów do produkowanych przez siebie elektrycznych samochodów ciężarowych (Volvo FH, Volvo FM i Volvo FMX). Produkcja ruszy w fabryce Volvo w belgijskiej Gandawie. Akumulatory będą oczywiście produkowane również dla wszystkich zagranicznych fabryk Volvo Trucks.
Co ciekawe, według prognozy prezesa Volvo Trucks Rogera Alma, do 2030 roku, 50% wszystkich samochodów ciężarowych, które produkuje i sprzedaje Volvo Trucks na świecie, będzie posiadało napęd elektryczny. Co więcej, do 2040 roku Volvo Trucks stanie się firmą neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla.
Akumulatory Volvo Trucks zaprojektowano tak, aby można je było później zregenerować , odnowić i ponownie wykorzystać. Co ciekawe, fabryka Renault Trucks zasilana jest w 100% energią odnawialną.
Początkowo około 50 pracowników fabryki Volvo Trucks będzie montować około 30 000 zestawów akumulatorów, z których każdy waży około 500 kilogramów. W każdej ciężarówce znajduje się do 6 takich zestawów. (do 540 kWh)
Volvo Trucks już dziś produkuje we Francji lekkie ciężarówki elektryczne, jednak elektryfikacja ciężkich samochodów ciężarowych jest dużo trudniejsza, nie tylko ze względu na ich wagę. W Gandawie będą powstawać również i ciężarówki elektryczne Volvo Trucks, jednak ich produkcja ruszy dopiero w 2023 roku.